Jeśli śledzicie mnie na Instagramie to wiecie o czym będzię dzisiejszy post, jeśli jednak nie to po tytule pewnie już się domyślacie. Obecnie w internecie pełno stron typu D.I.Y.- zrób to sam. Można na nich znaleźć różnego typu przeróbki ubrań, ciekawe pomysły na wnętrza a nawet ostatnio natknęłam się na instrukcję jak samodzielnie wykonac meble z palet sklepowych. Podziwiam ludzi, którzy mają na tyle wyobraźni i zdolności, żeby wykonać coś takiego, więc postanowiłam w końcu spróbować i ja. A to wszystko za sprawą kartonu po pampersach, który walał się nie wiedzieć czemu po pokoju od tygodnia. Patrzyłam się na niego i patrzyłam, aż w końcu wymyśliłam- zrobię z niego literki na ścianę! Już od jakiegoś czasu oglądałam w internecie drewniane literki z imieniem i czaiłam się, żeby je kupić. Karton był porządny, więc pomyślałam, że może zastąpić drewno. Zajęło mi to sporo czasu, bo każdą literkę musiałam pokryć 2-3 wartswami farby, ale ile satysfakcji! Nie są idealne, doskonale zdaję sobie z tego sprawę ale jak na pierwszy raz i to jeszcze na mega spontanie jestem zadowolona. Wyszło całkiem przyzwoicie i do tego całkiem darmo, bo farby i inne pierdółki miałam w domu. Co sądzicie?
Zdjęcię słabej jakości bo robiłam telefonem
Zostało mi trochę koronki więc załapały się też legginsy i sweterek.
Czarne kreski przy kołnierzyku to tzw. mydełko krawieckie (zejdzie podczas prania)
Powiem wam, że spodobały mi się takie "mini" przeróbki. Nie zajmują dużo czasu a dają całkiem nowy wygląd. Chyba częściej będę się tak bawić ;)
I na koniec kilka zdjęć z naszego sobotniego spacerku (ostatniego w miarę ciepłego).
Pozdrawiam i całuję ;*
Też uwielbiam robić coś z niczego, świetnie Ci to wyszło w szczególności ten sweterek! Jest śliczny:) pozdrówki
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje! ;)
UsuńAle ładnie wyszło ;) Całkiem nowy wygląd ;)
OdpowiedzUsuńMuszę dopracować swoje zdolności krawieckie hehe;D
Moje też nie są jakieś wybitne- to jedyne co potrafie zrobic ;p
Usuńa ja sama mam w domu pełno pudełek po pampersach :D póki co to do wszystkich pakuję za małe ciuszki :D i wynoszę na strych. Super wyszło!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas http://hakunamatatabestfriends.blogspot.com/2014/09/strefa-mamy-przyjaciele-od-pierwszego.html Nowe pościcho :))
Sweterek wyszedł świetnie.... koronka świetna sprawa aby dorobić kilka cm jak sweterek jest już za krótki...pewnie wykorzystam ten pomysł... buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl, a modelka sliczniutka :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta Twoja Majeczka !! :)
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Was zostaje na dluzej :)
OdpowiedzUsuń